,, Kto się czubi ten się lubi ``
♥♥♥
~ Hej :3
Dziś tak , jak na Walentynki przystało różowa i mocno przesłodzona notka. Ja tam nie lubię tego święta , ale LPS`y je kochają ♥ Dlatego właśnie , na ten jeden dzień zmieniłam swą osobowość XD
Zaplanowałam na dziś :
♥ Konkurs ,,Walentynkowa Para``
♥ Love Story
♥ Walentynki w Petwood
♥ Małe info
Na pierwszy ogień odzie konkurs - na najsłodszą Walentynkową parę.
Walentynkowa
Para
Zasady są łatwe , w komentarzu piszecie nr , który został przypisany do waszej ulubionej pary. Wygrana para dostanie sesje zdjęciową oraz na łamach Bloga razem z sesją opublikuje historie ich miłości.
Oto i pary:
1.
Gimnazjaliści Fred i Mańka
2.
.
Licealiści Eliza i Pimpuś.
3.
Gimnazjaliści : Liliana z Petwood i Carmel z Petyork.
4.
Gimnazjaliści z Petwood : Pattina i Bąbel
5.
Kucharze Pusia i Zefirek
I to tyle. Głosowanie trwa do 20 lutego.
Love Story
-Dzień Walentynek. Wszyscy chodzą za łapki , dają sobie kwiatki i walentynki. A ja? Mój chłopak jest w sąsiednim miastu. W końcu tam mieszka.- Liliana szła ulicą , zmierzając do szkoły. Rozmyślała w tym czasie o tym ,,Głupim`` świecie. - Prawdopodobieństwo , że dziś jakoś magicznie się tu przeteleportuje są równe zeru...
- Lilka. Ty mnie w ogóle słuchasz???!!! - krzyknęła Lilianie do ucha Mańka.
- Yhym - odpowiedziała nadal zamyślona Lilka.
- O czym tak rozmyślasz ? - Zapytał Fred.
- O tym , że życie jest niesprawiedliwe!
- Kto tak nie uważa? - zaśmiała się Mańka
- Pffff.
Tak dalej Liliana nie odezwała się ani słowem. Doszli do szkoły. Dziś lekcje zaczynały im się na 10.00. Najpierw Polski. Liliana siedziała jak na zesłaniu. Po wyjściu z klasy Mańka pytała się Liliany co napisała w zadaniu 8.
- Eeeee. Nooooo. Ten. Ekhm.
- Ty w ogóle słuchałaś pani Lusi??
- No tak. Mówiła Romeo i bla , bla , coś tam. Później coś o romantyzmie i o jakiejś tam epoce , cy coś.
- Chyba bardziej cy coś XD
- Ha ha ha. :|
- No weź. Co cię tak spięło.
- Ty wiesz , kiedy ostatnio widziałam Carmela na żywo !? Nie , to ci powiem. Wiosną !!!!!
- A Skype??
- Skype , Skype. Daj spokój.
- Ok. Mogę milczeć :D
Następnie była biologia. Mańka przywołała już trochę Lilkę do porządku. Lilka , nawet zapomniała.
- Układ krwionośny. Do odpowiedzi Fred - Powiedziała pani od biologi.
Nagle do klasy wkroczyła pani od polskiego.
- Witajcie ludu uczony. Potrzebuję mężnego chłopca dzielnego , który umie oczarować każdego. Dam mu rolę zacną zatem...
- Nie chcę ci Lusiu przerywać , - Zaczęła pani od biologi - ale ja mam lekcje. Streszczaj się.
- A no tak. Przepraszam XD Fred idziesz ze mną :D
Tak oto Fred zniknął w nieznanych ( Na razie ) okolicznościach na całą biologię.
- A to się wykręcił gagatek - denerwowała się biolożka - Byłam pewna , że się nie nauczył , i co?! - No dobra. Teraz Elena
I tak zleciała biologia. Później matma. :\ Na matmie wrócił Fred. Ale jak on wyglądał XD
OMG XD
Wrócił z walentynkami. Dostały je wszystkie dziewczyny. Napisałam wszystkie. Nie , wróć. Dostały je wszystkie dziewczyny. Dostały je wszystkie dziewczyny , oprócz Liliany. Później Fred wyszedł. Wszelkie szanse na walentynkę legły w gruzach. Nagle Fred znów wkroczył do klasy , a za nim...
Carmel!!!
Liliana wypadła z ławki ( Nauczyciela już nie było , bo była przerwa ) i wyszła mu na przeciw.
- To są najlepsze walentynki w moim życiu.
- Moje też.
Carmel został do poniedziałku :D
Walentynki
w
Petwood
Jak na prawdziwe miasto przystało odbyły się w petwood walentynki. Kupidynka już widzieliście , ale przypomnę :
Było rozdawanie walentynek :
Oto i walentynki ( Na zdjęciu widać koperty )
No. To chyba tyle. Jak walentynki w waszym mieście?
Mała
Informacja
Na koniec info. Nie zdziwcie się , że nowe notki będą opublikowane z data starą. Nie wyrobiłam się pisać notek w ferie , więc teraz uzupełnię braki. Nie miejcie mi tego za złe :D
~ Papa :D