Hej
Kurcze. Długa ,,przerwa`` Jak zauważyliście ostatnio baaardzo długo mnie nie było, ale... Nic na siłę. Po prostu. Wiecie. U każdego w pewnym czasie po prostu wszystko się zmienia. Podejście do życia , sposób patrzenia na pewne rzeczy i na osoby. Zaczynasz mieć inne priorytety. Inne problemy, sprawy, zajęcia. Po prostu... Nie mogę powiedzieć, że się zmieniłam. Cały czas jestem July, zwierzaki nadal stoją nad biurkiem. Po prostu jest tyle innych spraw. Szkoła (już 6 klasa, ponad to ciągłe kartkówki, ,,afery'') , znajomi, przyjaciele, sporo lekcji (kółka, SKS`y). I w tym wszystkim po prostu już nie zabardzo jest miejsce i czas na LPS`y. Ponad to u mnie nie ma zbyt wielu możliwości zakupu zwierzaków. Dla tego chciałabym wam podziękować. I to bardzo. Bądź co bądź, na przykład moi rodzice twierdzą, że to nie miało sensu. Jednak to dzięki zwierzakom , temu blogu nauczyłam się na przykład szyć :) Poprawiłam się z ortografii , interpunkcji i innych takich bzdet. Zainteresowałam się fotografią. No i chyba najważniejsze. To właśnie dzięki tej przygodzie zyskałam przyjaciółkę na którą zawsze mogę liczyć. Co będzie ze zwierzakami? Na pewno ich nie sprzedam. Mają dla mnie ogromną wartość sentymentalną i nie byłabym w stanie rozsta się z taaakim kawałem mojego życia. Więc. Chyba się zmywam. Może jeszcze wpadnę , napisze co u mnie. Jeśli ktokolwiek tu jeszcze wchodzi. Więc dziękuje wszystkim niesamowitym ludziom których tu poznałam. Dziękuje innym Blogerkom, kolekcjonerkom i wszystkim , którzy tu wpadali. Trzymajcie się.